Słynne słowa "la donna e mobile" pochodzą: Tak brzmiało pytanie w kolejnym odcinku (nr 679) programu TVN "Milionerzy" (sezon 14). Jaka jest prawidłowa odpowiedź?
Maria Romanek jest drugą osobą w historii polskiej edycji teleturnieju „Milionerzy”, która wygrała milion!Do tej pory poprawna odpowiedź na pytanie za milion padła tylko raz: 28 marca 2010 roku. Udzielił jej wówczas Krzysztof Wójcik. Pani Maria Romanek pochodzi z Bezmiechowej Dolnej i jest nauczycielką języka polskiego. Teraz przebywa już na emeryturze. Przed rozpoczęciem gry żartowała z Hubertem Urbańskim, że policzyła, że główna wygrana w programie odpowiadałaby 50 latam jej pytania odpowiadała bardzo spokojnie i z szerokim uśmiechem. Zdobyła 40 tysięcy złotych bez korzystania z kół ratunkowych. Pytanie za drugą gwarantowaną kwotę dotyczyło niedźwiedzia Wojtka i zanim pojawiły się odpowiedzi, pani Maria opowiedziała historię o nim. Swoją wiedzą zaimponowała Hubertowi Urbańskiemu. Jednak przy pytaniu za 75 tysięcy złotych musiała już skorzystać z pierwszego koła wideo powyżej możecie zobaczyć pytanie o milion oraz reakcję pani Marii na wygraną. Wielkie brawa oraz gratulacje!W rozmowie z Hubertem przed pytaniem o milion pani Maria przyznała, że za wygrane pieniądze wyremontuje kuchnię i wybierze się na wycieczkę do Gruzji. Całą resztę wygranej chce przeznaczyć na cele charytatywne. Na co Maria Romanek przeznaczy wygraną?Teleturniej „Milionerzy” możecie oglądać codziennie od poniedziałku do czwartku o 20:55, a już niedługo ruszy kolejny nabór galerię zdjęć z panią Marią Romanek w „Milionerach”:Maria Romanek wygrywa milion!1 z 11 Maria Romanek i Hubert Urbański3 z 11 Maria Romanek i Hubert Urbański4 z 11 Maria Romanek i Hubert Urbański6 z 11 Maria Romanek i Hubert Urbański7 z 11 Maria Romanek i Hubert Urbański10 z 11 Maria Romanek i Hubert Urbański11 z 11 Maria Romanek i Hubert Urbański+9Zobacz największe wygrane:Kanał wideo (7)Największe wygrane w "Milionerach" Pytanie za milion złotych w "Milionerach"(1 z 7) Burza mózgów po telefonie do przyjaciela, który przejdzie do historii(2 z 7) Pytanie za pół miliona złotych w "Milionerach"(3 z 7) Grał o pół miliona, znał odpowiedź... ZREZYGNOWAŁ!(4 z 7) Pytanie za pół miliona w "Milionerach"(5 z 7) Pytanie za pół miliona złotych w "Milionerach"(6 z 7) O krok od pół miliona, to była wspaniała gra!(7 z 7) Komentarze (53)pokaż wszystkie komentarzeukryj najgorzej ocenianepokaż wszystkie komentarzePomoc | Zasady forumPublikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Zobacz najciekawsze publikacje na temat: pytanie za milion. Łodzianin wygrał milion w "Milionerach"! 1 Tomasz Orzechowski z Łodzi wygrał milion złotych w programie "Milionerzy".
Padła główna wygrana w "Milionerach"? Remigiusz Skubisz nie wygrał miliona w "Milionerach"! Dzisiejszy odcinek show "Milionerzy" mógł przejść do historii! A wszystko za sprawą uczestnika show, który doszedł do pytania za milion! W czwartkowym odcinku "Milionerów" na fotelu na przeciwko Huberta Urbańskiego zasiadł Remigiusz Skubisz, specjalista IT. Przez cały odcinek Remigiusz szedł jak burza i zadziwiał Huberta Urbańskiego swoją wiedzą. Przed pytaniem za milion skończył się czas, dlatego usłyszeliśmy je dopiero w dzisiejszym odcinku. Jak brzmiało? Milionerzy: Pytanie za milion. Remigiusz Skubisz wygrał milion? Remigiusz Skubisz usłyszał pytanie za milion. Jak brzmiało? Co według Leszka Kołakowskiego jest sklepieniem domu, w którym duch ludzki mieszka? A. Rozum B. Bóg Remigiusz nie znał odpowiedzi na pytanie, dlatego wykorzystał ostatnie koło ratunkowe i poprosił o pomoc publiczność. 34% publiczności odpowiedziało i Po krótkim zastanowieniu się, Remigiusz postanowił zrezygnować z gry. Później zdradził, że zaznaczyłby Dobra odpowiedź na to pytanie to Skubisz wyszedł ze studia z czekiem na pół miliona złotych. Facebook Co przed pytaniem za milion powiedział Remigiusz? Są nerwy. Zawsze mogę zrezygnować, ale kusi mnie, żeby odpowiedzieć na pytanie za milion", powiedział uczestnik. Co zrobi z pieniędzmi? Planuje kupić mieszkania w Gdańsku. ZOBACZ: Radosław Majdan wygrał milion w "Milionerach"?! To zdjęcie nie pozostawia żadnych wątpliwości! Krzysztof Wójcik jako pierwszy wygrał milion w Milionerach W historii polskiej edycji teleturnieju "Milionerzy" tylko raz padła główna wygrana. W odcinku numer 662 wyemitowanym 28 marca 2010 roku, Krzysztof Wójcik ze Szczecina otrzymał czek na milion złotych. Pytanie za milion dotyczyło instrumentu, na którym gra Czesław Mozil. Uczestnik wskazał akordeon i wygrał milion. Czy dziś historia się powtórzy? Czego będzie dotyczyło pytanie za milion? Jak wyglądała droga Remigiusza Skubisza do pytania za milion? Remigiusz Skubisz z większością pytań poradził sobie bez problemu, do pytania za milion doszedł nawet z jednym kołem ratunkowym - pytaniem do publiczności. Zanim doszedł do ostatniego pytania, usłyszał pytanie za pół miliona. Jak brzmiało? W 1971 roku psycholog Philip Zimbardo przeprowadził eksperyment symulujący: A. życie rozbitków na wyspie B. życie w więzieniu C. przebywanie w kosmosie D. odbijanie zakładników Prawidłową odpowiedzią była odpowiedź B. życie w więzieniu. Remigiusz Skubisz odpowiedział oczywiście prawidłowo. Wtedy jednak okazało się, że czas programu dobiegł końca, a widzowie przez cały weekend będą musieli czekać na nowy odcinek "Milionerów". Ostatecznie pytanie za milion okazało się za trudne dla Remigiusza i uczestnik zrezygnował z dalszej gry. ZOBACZ: W tym pytaniu z "Milionerów" mężczyźni nie mają szans. Uczestnik zużył dwa koła ratunkowe i zrezygnował z gry. A Ty znasz odpowiedź? Remigiusz Skubisz usłyszał pytanie za milion Mat. prasowe Remigiusz Skubisz wygrał pół miliona złotych Mat. prasowe
"MILIONERZY" W ŚRODĘ, 15.03.2017 O GODZ. 20:55 W TVN! Jak dotąd, w polskiej edycji "Milionerów" tylko jedna osoba wygrała milion złotych. Był to Krzysztof Wójcik, który prawidłowo odpowiedział na pytanie: Z gry na jakim instrumencie słynie Czesław Mozil? - niezbyt trudne, prawda?
W środę główną nagrodę w „Milionerach” zgarnęła Maria Romanek. – Cieszę się niezmiernie, że ktoś w końcu poczuł w Polsce razem ze mną, jakie to jest wspaniałe uczucie wygrać ten milion – mówił Krzysztof Wójcik w rozmowie z TVN24. Wójcik osiem lat temu wygrał milion jako pierwszy w polskiej edycji programu „Milionerzy”. W środowym odcinku „Milionerów” Maria Romanek zaimponowała swoją wiedzą. Uczestniczka poprawnie odpowiedziała na kolejne pytania o książki Marka Raczkowskiego czy grecką literę, która jest symbolem waluty euro i stanęła przed szansą wygrania głównej nagrody. Pytanie za milion złotych brzmiało: „Ile to jest 1111 razy 1111, jeśli 1 razy 1 to 1, a 11 razy 11 to 121?”. Uczestniczka zaznaczyła odpowiedź „1 234 321”, która okazała się poprawna. Maria Romanek została drugą milionerką w historii polskiej edycji teleturnieju. – Zostawię sobie tylko trochę, bo marzę o nowej kuchni. Marzę też o podróży do Gruzji. Jest też dużo do zrobienia dla innych, bo moje dzieci są zdrowe, ale jest też wiele biednych. Zajmuję się również odnawianiem nagrobków pięknych, zabytkowych, o które nikt nie dba – powiedziała Hubertowi Urbańskiemu. „Wiem, że pani Maria sobie z tymi pieniędzmi poradzi” Krzysztof Wójcik przyznał, że pytania za milion się nie zapomina. Dodał, że pytanie za milion nie musi być trudne. – Wystarczy, że to jest pytanie za milion – mówił. Pytany o to, czy jego życie zmieniło się dzięki milionowi, odpowiedział, że zmieniło się także „pomimo tego miliona”. – Ożeniłem się, mam córkę, założyłem rodzinę. Pieniądze, które wygrałem, mi pomogły. Pomogły mi spokojnie wejść w dorosłe życie. Nie narzekam – mówi. – Jak patrzyłem na panią Marię, to wiem, że pani Maria sobie z tymi pieniędzmi poradzi i bardzo dobrze je spożytkuje – zaznaczył. Czytaj też:Po raz drugi w historii padła główna wygrana w polskich „Milionerach”! Źródło: TVN24 /
Krzysztof Wójcik przeszedł do historii "Milionerów" 28 marca 2010 r. 27-letni wówczas doktorant na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie został pierwszym milionerem w programie, a w telewizyjnym studio posypało się na jego głowę złote confetti. Po latach Krzysztof Wójcik wrócił do tych wydarzeń w rozmowie z
Jędrzej był uczestnikiem, który miał ogromne szanse na zwycięstwo w "Milionerach". Niestety, pod koniec drogi do miliona stanęło mu zaskakujące pytanie. Wiecie, czym jest koralgol? Podchwytliwe pytanie? "Milionerzy" to program dla ludzi o mocnych nerwach i posiadających wszechstronną wiedzę. Takim graczem był w jednym z ostatnich odcinków Jędrzej, który szybko dotarł do pytania za 125 tysięcy. Wcześniejsza gra była imponująca i z pewnością wiele osób trzymało kciuki za jego wygraną. Niestety, na chwilę przed milionem Hubert Urbański zapytał o to, czym jest "koralgol". Uczestnik nie czekał zbyt długo z odpowiedzią i ostatecznie zaznaczył wariant B. Niestety, kolargol nie jest sympatycznym misiem. Wprawdzie tok myślenia Jędrzeja był słuszny, jednak zasugerował się imieniem bajkowej postaci - Colargol - która pisana jest przez "c". Czym więc jest pechowy dla gracza "Milionerów" kolargol? Kolargol: A. odkaża rany, B. to sympatyczny miś, C. to zol złota, D. oplata szyję. Poprawna odpowiedź to A. Kolargol odkaża rany. Kolargol - co to? Kolargol to bakteriobójczy roztwór srebra koloidalnego w białku stosowany do odkażania zewnętrznego. Milionerzy. Kto w Polsce wygrał milion? „Milionerzy” to program, w którym wygrać może każdy! Na uczestników po eliminacji „kto pierwszy, ten lepszy” czeka 12 pytań. Odpowiedzi udzielane Hubertowi Urbańskiemu muszą być definitywne i ostateczne. W chwili zwątpienia można skorzystać z trzech kół ratunkowych. Zasady programu wydają się proste, ale stres i adrenalina nie pomagają w spokojnej rozgrywce. Tu nawet najłatwiejsze pytania wydają się trudne. Nie od dziś wiadomo, że pośpiech jest fatalnym doradcą. W bolesny sposób przekonała się ostatnio o tym jedna z uczestniczek "Milionerów". Pani Natalia miała wszystkie koła ratunkowe, znała poprawną odpowiedź, ale... źle zrozumiała pytanie. O tym, że warto dać szansę szczęściu, przekonało się już czworo zwycięzców. Milionerami zostali Krzysztof Wójcik, Maria Romanek, Katarzyna Kant-Wysocka i Jacek Iwaszko. Oni wiedzą, jak to jest trzymać w rękach czek na milion złotych! Każdy z nich miał swój sposób na grę, na opanowanie emocji, oszacowanie ryzyka, skorzystanie z pomocy, zaufanie intuicji. Jacek Iwaszko z Warszawy wygrał milion w "Milionerach"! Hubert Urbański wręczył czwarty czek w historii teleturnieju na najwyższą wygraną. Kim jest zwycięzca? Z jakimi pytaniami zmierzył się w drodze do wielkich pieniędzy? Sprawdź! Znasz... 22 września 2021 roku Jacek Iwaszko w pięknym stylu doszedł do ostatniego pytania, ostatecznie zaznaczył poprawną odpowiedź i chwilę później Hubert Urbański wręczył mu czek na milion złotych. Kiedy rozpoczęło się drugie tysiąclecie? A. 1 stycznia 1000 r. B. 1 stycznia 1001 r. C. 1 stycznia 2000 r. D. 1 stycznia 2001 r. Odpowiedź prawidłowa: B. 14 marca 2019 roku milionerką została Katarzyna Kant-Wysocka z Gdańska. Trzeci raz w historii programu milion padł po pytaniu o tajemnicę różańcową. Pytanie brzmiało: Różańcową tajemnicą chwalebną nie jest? A: wniebowzięcie Matki Bożej, B: zmartwychwstanie Jezusa, C: śmierć Jezusa na krzyżu, D: zesłanie Ducha Świętego. Odpowiedź prawidłowa: C. Pierwszym milionerem w historii polskiej wersji programu został Krzysztof Wójcik w 2010 roku. Na jakie pytanie odpowiedział? Z gry na jakim instrumencie słynie Czesław Mozil? A: na kornecie, B: na akordeonie, C: na djembe, D: na ksylofonie. Odpowiedź prawidłowa: B. 8 lat później pytanie za milion usłyszała Maria Romanek. Emerytowana nauczycielka polskiego została zapytana w marcu 2018 roku: Ile to jest 1111 razy 1111, jeśli 1 razy 1 to 1, a 11 razy 11 to 121? A: 12 321, B: 1 234 321, C: 111 111 111, D: 123 454 321. Poprawna odpowiedź to B. Nie od dziś wiadomo, że pośpiech bywa złym doradcą. Boleśnie odczuła to jedna z uczestniczek ostatniego odcinka teleturnieju "Milionerzy". Odpadła na pierwszym pytaniu, które dotyczyło potocznej nazwy Polskich Sił Zbrojnych.
Krzysztof Wójcik 28 marca 2010 roku odpowiedział na ostatnie, finałowe pytanie w "Milionerach" i zgarnął czek na milion złotych. Jakiś czas temu odezwaliśmy się do niego, by zapytać, jak
Uczciwie zarobił milion w jakieś pół godziny. Wystarczyło, że poprawnie odpowiedział na 12 pytań. Wydaje się proste, ale Krzysztof Wójcik jest pierwszym i na razie jedynym Polakiem, który wygrał główną nagrodę teleturnieju "Milionerzy". Co zrobił z taką kasą i jak zmieniło się jego życie? CZYTAJ TEŻ: PYTANIE ZA MILION MILIONERZY 2017 JAKIE BYŁO PYTANIE ZA MILION W MILIONERACHKrzysztof Wójcik to pierwszy i dotąd jedyny zawodnik, który wygrał polską edycję Milionerów. 35-latek jest dziś szczęśliwy mężem i ojcem. Razem z żoną Dorotą mieszka w Szczecinie, gdzie wspólnie wychowują 5-letnią córkę Oglądaliśmy sobie kiedyś tych "Milionerów" na kanapie w naszym starym mieszkaniu i on odpowiadał na wszystkie pytania. Powiedziałam: "taki jesteś mądry, to wyślij tego SMS-a". I wysłał, a dalej to już się potoczyło - wspomina żona pana Krzysztofa, Dorota Wójcik. Jak przygotowywał się do udziału w teleturnieju?- Zakres pytań jest tak duży, że nie sposób przeczytać wszystkich encyklopedii, książek, oglądać cały czas telewizję - mówi pan Krzysztof i dodaje, że jedyne, do czego udało mu się przygotować tuż przed nagraniem, było odpowiadanie na czas. Jest to bardzo ważne przy pierwszej rozgrywce, kiedy spośród dziesięciu uczestników wyłaniany jest jeden, który zagra o Wójcik dobrze pamięta przedostatnie pytanie w walce o milion. Dotyczyło ono Dla mnie wtedy było to proste pytanie, ponieważ miałem wtedy nogę w gipsie. Leżałem przez dwa miesiące w łóżku, nie ruszałem się i oglądałem wszystko, co było w telewizji, każdy sport, łącznie z tenisem - wspomina. To dlatego nie miał problemu z definicją tzw. challenge'u. - To jest poprawna odpowiedź, kochanie - mówiła wtedy do męża w studiu pani zrobić, żeby wygrać "Milionerów"? - Trzeba potraktować tę grę jak grę, a nie jak zarobkowanie. Siada się na tym fotelu i ma się zero. I potem co przyniesie gra, to będzie dobrze. Wtedy z takim dystansem i luzem łatwiej jest podjąć decyzję, żeby zaatakować milion złotych - mówi Hubert Samo posiadanie dużych pieniędzy nie oznacza tego, że będziemy szczęśliwi, czy będziemy bogaci, czy będzie nam się dobrze żyło. Wydaje mi się, że udało mi się znaleźć ten złoty środek, dzięki któremu te pieniądze zadziałały jak katapulta, a nie były fotelem, w którym wygodnie usiadłem i odcinałem kupony - ocenia dziś Krzysztof Wójcik.
To znakomity wynik, bo wcześniejsze edycje nie cieszyły się aż takim zainteresowaniem. Do tej pory średnia oglądalność to 2,64 mln. W polskiej edycji pytanie za milion padło 12 razy, jednak tylko Krzystof Wójcik zaryzykował, udzielając poprawnej odpowiedzi. Zobacz: Padła pierwsza wygrana w programie „Milionerzy”! Ale jaka!
Manat karaibski, tak jak afrykański, z kończyn ma tylko przednie. A manat azerbejdżański, tak jak turkmeński: - z takim pytaniem za milion w programie TVN "Milionerzy" zmierzył się uczestnik Maciej Adamski. Jaka była prawidłowa odpowiedź i jak poradził sobie z nią uczestnik - Maciej Adamski?Na razie w polskich Milionerach po główną wygraną sięgnęły trzy osoby. Pierwszym zwycięzcą "Milionerów" w Polsce był Krzysztof Wójcik, który milion wygrał w 2010 roku. Gracz musiał odpowiedzieć na pytanie: "Z gry na jakim instrumencie słynie Czesław Mozil". Był to 662. odcinek "Milionerów".Wśród polskich zwycięzców jest też Maria Romanek, która po wygraną sięgnęła w 2018 roku. Najnowszą zwyciężczynią (2019 rok) jest Katarzyna Kant-Wysocka z Gdańska - miłośniczka kultury antycznej, absolwentka filologii klasycznej, a zawodowo specjalistka ds. marketingu. Co ciekawe odcinki ze wszystkimi zwycięzcami miały swoją premierę w za milion w Milionerach - 16 listopada 2020W poniedziałek, w programie "Milionerzy" padło kolejne pytanie za milion złotych. Maciej Adamski, przyszły lekarz z Warszawy musiał odpowiedzieć na następujące pytanie:Manat karaibski, tak jak afrykański, z kończyn ma tylko przednie. A manat azerbejdżański, tak jak turkmeński:A: ma i przednie, i tylneB: zastąpił rublaC: zakrywa całe ciałoD: jest samotnikiemUczestnik znał prawidłową odpowiedź - B, ale nie zdecydował się jej zaznaczyć. Zgarnął pół miliona złotychPOLECAMY Wyglądali cudownie! Zobacz zdjęcia ze ślubów sportowych gwiazd 12 pytań do milionaAby zagrać o milion uczestnik najpierw musi uporać się z przeciwnikami w eliminacjach. Jeśli przejdzie dalej, zaczyna od pytania za 500 złotych. Do dyspozycji ma trzy koła ratunkowe (może skorzystać ze wszystkich przy tym samym pytaniu):pół na pół pytanie do publiczności telefon do przyjaciela Po drodze uczestnik ma dwie sumy gwarantowane (otrzyma je, nawet jeśli źle odpowie na kolejne pytanie). To 1000 złotych (drugie pytanie) oraz 40 000 złotych (siódme pytanie). 500 zł 1000 zł2000 zł 5000 zł 10 000 zł 20 000 zł 40 000 zł75 000 zł 125 000 zł 250 000 zł 500 000 zł 1 000 000 złDzieci zaginione w Polsce. Jak mogą teraz wyglądać? [zdjęcia]Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Do niedawna jedyną osobą, której udało się wygrać milion w polskiej wersji programu był Krzysztof Wójcik, który swoje pytanie za milion usłyszał w 2010 roku. W 2018 roku dołączyła do
Był koniec marca 2010, gdy zawodnik Milionerów pierwszy raz w historii polskiej edycji dobrze odpowiedział na ostatnie pytanie. Krzysztof Wójcik ze Szczecina z całą pewnością przyznał, że Czesław Mozil słynie z gry na akordeonie. Dzięki temu otrzymał główną wygraną i zapisał się w historii krajowej telewizji. Dwanaście lat po tym zdarzeniu opowiedział, jak wygląda jego życie. „Teraz jest dużo większa szansa na milion"! Hubert Urbański zdradza tajemnice „Milionerów" Krzysztof Wójcik z Milionerów – na co wydał pieniądze? W chwili zdobycia głównej wygranej Krzysztof Wójcik miał 27 lat, dziś 39. W odcinku przedstawiał się jako doktorant na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie. Po programie udało się mu znaleźć pracę w swoim zawodzie – mieszkaniec północno-zachodniej Polski został dyrektorem działu biznesowego jednej z dużych firm. Co poza tym? „Jeśli chodzi o mnie samego, to nie zmieniło się nic poza tym, że urosłem wszerz (śmiech). Staram się żyć tak samo, uśmiechać się jak najczęściej, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, niekoniecznie łatwych z wielu względów. Mimo wszystko dobrze mi się żyje i staram się nie narzekać”, przyznał w rozmowie z Plotkiem. ZOBACZ TEŻ: Z miliona nie zostało prawie nic. Co Maria Romanek zrobiła z wygraną w Milionerach? Fot. materiał promocyjny TVN Pieniądze – czyli 900 tysięcy złotych, bo tyle produkcja przelewa po odliczeniu podatku - pozwoliły panu Krzysztofowi, jego żonie Dorocie i córce spełnić kilka marzeń. „Nie przehulałem tego, nie wydałem na głupoty. Wiadomo, że trzeba było się pobawić, ale nie wsiadłem w samolot i nie przewaliłem wszystkiego w kasynie. Wpłaciłem część na wkład do mieszkania, pomogłem rodzinie, z żoną poszliśmy jednak głównie w podróże. Najczęściej wylatywaliśmy do Stanów”, przyznał pan Krzysztof. 39-letni milioner przyznał, że zabezpieczył też przyszłość swojej córce, która dziś ma 9 lat. „Mieszkanie dla niej jest gotowe. Jakby nas wkurzyła i byśmy ją wyrzucili z domu, to ma gdzie się przenieść (śmiech). Kupując mieszkanie, śmiem twierdzić, że zyskałem. Trafiłem na dobry moment. Po pierwsze - wziąłem kredyt w złotówkach. Po drugie - wziąłem go przy wysokim wiborze. Po trzecie - przy wysokiej wpłacie miałem niską marżę banku. Po czwarte - w najgorszym momencie, kiedy stopy procentowe zaczęły rosnąć, ja już miałem większy odsetek spłacony, więc nie boli mnie to, co się teraz dzieje na rynku nieruchomości”, czytamy na Plotku. Sprawdź też: Padła kolejna główna wygrana w programie Milionerzy! Czy tak jak Jacek Iwaszko z warszawy znasz odpowiedź wartą 1 000 000 złotych? Krzysztof Wójcik, 2010 Fot. WOJTEK TOLYZ/REPORTER Laureat Milionerów z żoną Dorotą Fot. MICHAL WARGIN / EAST NEWS Krzysztof Wójcik chciał wziąć udział w teleturnieju TVP. Nie udało się Dobra passa w wygrywaniu teleturniejów sprawiła, że pan Krzysztof zapragnął spróbować swoich sił jeszcze raz. w Postaw na milion emitowanym w TVP2. Niestety się nie udało. „Kolega namówił mnie raz na jeden program. Też z milionem w nazwie, w dwie osoby się tam występowało. Kolega z pracy bardzo chciał spróbować swoich sił. Przyjechaliśmy do Warszawy na casting i mieliśmy seryjnie odpowiadać na pytania, jeden za drugim. Jak wróciliśmy do Szczecina, to zadzwonili i powiedzieli, że nas nie przyjmą, bo za dobrze odpowiadaliśmy na pytania (śmiech). Coś w ten deseń”, powiedział w wywiadzie Krzysztof Wójcik. CZYTAJ TEŻ: Wygrała milion i doświadczyła hejtu: „To był koszmar, było mi bardzo przykro...”. Katarzyna Kant-Wysocka o castingu do „Milionerów” i życiu po programie Trzy lata temu zamarzył mu się także powrót do Milionerów. „Byłem już umówiony i miałem jechać na nagranie kolejne, ale w ostatniej chwili zadzwoniła do mnie pani z produkcji i powiedziała, że nie ma zgody na mój występ”, czytamy. Jak zmienił się pierwszy polski laureat Milionerów? Zobacz najnowsze zdjęcia. Krzysztof Wójcik, 2015 Fot. Piotr Blawicki /ddtvn/ East News Krzysztof Wójcik, 2017 @
Wówczas pierwsze pytanie usłyszał za 75 tys. zł, w którym musiał wskazać dwie osoby, które urodziły się i zmarły w 1809 i 1849 r. Bez dłuższego namysłu poprawnie wybrał odpowiedź A
W poniedziałek 4 marca, według zapowiedzi stacji TVN, w teleturnieju „Milionerzy” padnie pytanie za milion złotych. Zmierzy się z nim 24-letni Maksymilian Bilewicz z Poznania. Dotychczas w polskiej edycji popularnego telewizyjnego show tylko dwóm zawodnikom udało się zgarnąć pełną pulę. Z pytaniami za milion złotych poradzili sobie Krzysztof Wójcik (2010 r.) i Maria Romanek (2018 r.). Ten pierwszy musiał odpowiedzieć, na jakim instrumencie gra Czesław Mozil. Pani Maria z kolei musiała wykonać proste zadanie matematyczne. W poniedziałek 4 marca przed szansą wygrania miliona złotych stanie 24-letni Maksymilian Bilewicz. Wiemy jedynie, że jest to 24-letni student z Poznania, który projektuje wnętrza kuchenne i studiuje śpiew operowy, a jego ulubionym artystą jest Mozart. QUIZ:Jesteś fanem „Milionerów”? Odpowiedz na pytania za milion W czwartek 28 lutego Bilewicz usłyszał 11. pytanie w „Milionerach”, warte 500 tysięcy złotych. Brzmiało ono: „Z ilu salw składa się salut narodowy, zarezerwowany dla najważniejszych uroczystości państwowych i wojskowych?”. Uczestnik postanowił skorzystać z koła ratunkowego „pół na pół”. Po odrzuceniu dwóch błędnych odpowiedzi pozostały dwie odpowiedzi: 5 i 21. Bilewicz zaznaczył tę drugą opcję, która była oczywiście poprawną odpowiedzią na pytanie. Teraz czas na ostatnie, dwunaste pytanie. Jeżeli Maksymilian odpowie prawidłowo, wygra milion złotych. Trzymamy kciuki! „Milionerzy” rozpoczynają się o godzinie 20:55 w TVN. Czytaj też:Najprostsze pytania w „Milionerach”, na których polegli zawodnicy. Dasz im radę?
W 2010 roku pytanie za milion usłyszał 27-letni wówczas Krzysztof Wójcik ze Szczecina. W rozmowie z reporterką TVN24 powiedział w czwartek, że "świetnie" czuje się z tym, że nie jest
Zgarnięcie głównej nagrody w Milionerach to nie lada wyzwanie! Mimo że polska edycja teleturnieju emitowana jest z przerwami od 1999 roku, jak dotąd z milionem złotych ze studia TVN wyszły tylko trzy osoby - w 2010 roku Krzysztof Wójcik, w 2018 roku Maria Romanek, a w 2019 roku Katarzyna Kant-Wysocka. Mimo że jak na razie nie znalazł się czwarty zawodnik, który odpowiedziałby poprawnie na wszystkie pytania, cały czas znajdują się osoby, którym udaje się usłyszeć upragnione pytanie za milion złotych. Milionerzy - pytanie za milion Jak brzmiało? Jaka jest odpowiedź? Hubert Urbański miał okazję zadać kolejne pytanie za milion złotych w 385 odcinku Milionerów. Szczęśliwcem, któremu udało się dojść tak daleko, był pan Łukasz Grymuza. Premierowo odcinek ten został wyemitowany w październiku 2020 roku, jednak stacja przypomniała ten niezwykły moment podczas wakacyjnych powtórek Milionerów. Milionerzy - pytanie za milion Jak brzmiało? Jaka jest odpowiedź? Pan Łukasz przez wszystkie pozostałe pytania przeszedł jak burza. Przy pytaniu za 500 tys. zł miał jeszcze dwa koła ratunkowe! Pół na pół wykorzystał jednak przy przedostatnim pytaniu, a przy pytaniu za milion dysponował już tylko telefonem do przyjaciela. Okazał się on przydatny, gdyż zawodnik nie był w stanie sam wskazać poprawnej odpowiedzi na pytanie za milion, a brzmiało ono następująco: Niektóre z owoców dojrzewają jeszcze po zbiorach. Który zerwany niedojrzały taki pozostanie? A) wiśnia, B) banan, C) gruszka, D) awokado Pan Łukasz chwilę się wahał, jednak jego teść, który był pod telefonem, nie był w stanie pomóc mu we wskazaniu poprawnej odpowiedzi. Ostatecznie zawodnik postanowił nie ryzykować i zrezygnował z dalszej gry, zabierając 500 tys. zł. Poprawna odpowiedź na to pytanie to natomiast A) wiśnia. Milionerzy: czy wygrałbyś milion? Sprawdź się! Pytanie 1 z 12 Pytanie za 500 zł: Co ukoi nerwy i zastąpi cytrynę? mięta pieprzowa melisa lekarska jaskółcze ziele ziele angielskie ESKA XD #025 - EKIPA, IGRZYSKA TOKIO, SPRZEDAWCY SAMOCHODÓW
. bz56wykns5.pages.dev/659bz56wykns5.pages.dev/559bz56wykns5.pages.dev/815bz56wykns5.pages.dev/742bz56wykns5.pages.dev/249bz56wykns5.pages.dev/459bz56wykns5.pages.dev/343bz56wykns5.pages.dev/856bz56wykns5.pages.dev/943bz56wykns5.pages.dev/439bz56wykns5.pages.dev/383bz56wykns5.pages.dev/610bz56wykns5.pages.dev/29bz56wykns5.pages.dev/348bz56wykns5.pages.dev/768
krzysztof wójcik pytanie za milion